To było wyzwanie, ale bardzo chcieliśmy tego dokonać. Przez całe lata walczyliśmy o wygląd podwórka. Niestety z różnym skutkiem. Jednak nie poddawaliśmy się. Kiedy powstał projekt ZIELONA ZONA i szansa na dofinansowanie (Decydujesz, pomagamy -TESCO), dostaliśmy wiatr w skrzydła. Wszystko potoczyło się błyskawicznie, a nasza Zielona Zona cieszy nas, mieszkańców okolicznych kamienic i przechodniów.
Zauważyliśmy też rosnące zaangażowanie lokatorów w dbanie o otaczającą nas przestrzeń.
Zielona Zona dalej się rozwija i mamy nadzieję, że każdego dnia będzie jeszcze piękniej.
A było tak ...
Zaczęliśmy od generalnych porządków.
Malowanie muralu - to była ciężka praca, ale zdecydowanie się opłaciło:)
Kupowanie roślin, to była prawdziwa frajda.
Sadzenie to prawdziwe wyzwanie, na szczęście mieliśmy pomoc dwóch Panów Piotrów.
A teraz z zaangażowaniem pielęgnujemy i dbamy o nasz ogród.
Zmieniła się też elewacja budynku, ale o tym już w kolejnym poście:)